Po drogach jeździ już 500 000 samochodów elektrycznych, a najlepiej sprzedającym się modelem jest Nissan Leaf. W Top 10 znajduje się jednak kilka niespodzianek…
Auto elektryczne numer 500 000 trafiło do nowego posiadacza w trzy lata po otworzeniu się producentów na tego typu samochody. W wyliczeniu brane są pod uwagę zarówno czysto elektryczne pojazdy, jak i samochody z silnikiem spalinowym zwiększającym zasięg oraz niektóre typy hybryd.
Największym światowym rynkiem okazały się być Stany, gdzie sprzedano 200 tysięcy elektrycznych samochodów. Jedna trzecia z tej liczby zarejestrowana jest w Kalifornii.
Z raportu opracowanego przez UC Davis wynika, że samochody elektryczne zdobywają rynek szybciej, niż samochody hybrydowe: szybkość adopcji nowych technologii przez rynek jest większy (w ciągu 36 miesięcy normalnej dostępności rynkowej sprzedano więcej elektryków, niż hybryd – oczywiście, w odpowiednim dla tych drugich okresie po debiucie).
Największą popularność samochody elektryczne zdobyły w miejscach, gdzie administracja przyznała ich właścicielom bonusy i zniżki, takiej jak zwolnienie z podatku i akcyzy, darmowe parkowanie, możliwość poruszania się po buspasach itp.
Jeśli zaś chodzi o wyniki sprzedaży… wspominałem o niespodziankach? Pierwsze miejsce Nissana Leaf nie dziwi, aczkolwiek lekkie podniesienie brwi powoduje obecność na liście Mitsubishi Outlander przy jednoczesnym braku modelu i-MiEV. Ponieważ jest to zestawienie sprzedaży uwzględniające dane z całego świata, mamy na liście także chińśkie (na razie) egzotyki, takie jak BYD Qin oraz Chery QQ3 EV.
Dominacja rynku amerykańskiego sprawiła, że wysokie miejsce zajął Chvrolet Volt (łącznie z bliźniaczym europejskim modelem Opel Ampera) oraz dostępny na starym kontynencie w śladowych ilościach (kilka sztuk na kraj) Ford Fusion Energy.
Warto także zauważyć, że niemal połowa spośród wszystkich sprzedanych Nissanów Leaf (dane do 2013 roku włącznie) znalazła nabywców właśnie w minionym roku. Całkiem dobrze sprzedaje się także BMW i3, które zadebiutowało pod koniec 2013.
Według prognoz, do 2018 roku nabywców ma znaleźć łącznie 2,8 mln samochodów elektrycznych.