Toyota zdecydowała się przesunąć datę premiery nowej generacji Priusa na grudzień przyszłego roku. Dotychczasowe plany zakładały rozpoczęcie produkcji na wiosnę.
Nie wiadomo, skąd wzięło się opóźnienie. Nieoficjalnie słyszy się o konieczności dalszych prac nad wydajnością systemu hybrydowego (celem Toyoty jest osiąganie o 10% mniejszego spalania w każdej nowej generacji Priusa) oraz nad rozwiązaniem problemów z podwoziem i nadwoziem.
Nowy Prius budowany jest na platformie modułowej Toyoty, noszącej nazwę Toyota New Global Architecture. Nowy system hybrydowy ma być stosowany w większej niż do tej pory liczbie modeli, także z innych segmentów. Producent przypomina, że w przyszłym Priusie znajdą zastosowanie nowe, krytycznie ważne rozwiązania technologiczne.
Ostateczne wersja przedprodukcyjna nowego Priusa ma się pojawić w listopadzie bieżącego roku; testy takiego modelu trwają zazwyczaj u Toyoty przez 12 miesięcy.
Głównym priorytetem dla inżynierów Toyoty ma być zmniejszenie zapotrzebowania Priusa na paliwo. Ma w tym pomóc także nowy silnik spalinowy, którego efektywność termiczna (ilość energii, która służy do faktycznego napędzania samochodu i nie jest tracona na skutek wydzielania ciepła) ma wynosić powyżej 40%. Silnik znajdujący się w obecnej generacji Toyoty Prius, najbardziej wydajny w całej ofercie producenta, zapewnia efektywność termiczną na poziomie 38,5%.
Nowa generacja Toyoty Prius w wersji plug-in ma się pojawić w październiku 2016 roku.