Goodwood Festival of Speed – Festiwal Prędkości – przyciąga entuzjastów i producentów naprawdę szybkich samochodów. W tym roku można było obejrzeć w akcji P1 – hybydowy supersamochód McLarena.
Osiągi P1 robią ogromne wrażenie – pierwsze 100 km/h ma pojawić się na liczniku po 2,7 sekundy; przyspieszenie do 100 km/h ma zając 7 sekund, prędkość 30 km/h ma być osiągnięta po 17 sekundach. McLaren P1 może rozpędzić się do 384 km/h, jednak producent zdecydował się nałożyć elektroniczne ograniczenie przy 350 km/h.
McLaren P1 napędzany jest przez dwa silniki: spalinowy V8 o pojemności 3,8 litra, wspomagany dwoma turbosprężarkami i osiągający moc 727 koni mechanicznych oraz elektryczny, obsługujący system KERS (odzyskiwanie energii podczas hamowania), generujący 176 KM. Łącznie kierowca ma do swojej dyspozycji moc 903 koni mechanicznych oraz moment obrotowy wynoszący 900 Nm.
Supersamochód może działać w trybie czysto elektrycznym – McLaren deklaruje możliwość przejechania 20 km przy prędkości podróżnej 50 km/h.
Akumulatory mogą być ładowane podczas pracy silnika spalinowaego, albo poprzez podłączenie się wtyczką do gniazdka elektrycznego. Pełne naładowanie ma być osiągane w czasie dwóch godzin.
Festival of Speed był świadkiem pierwszej publicznej demonstracji McLarena P1 w czasie jazdy. Kierowany przez Jensona Buttona – startującego w Formule 1 – supersamochód przejechał wyznaczoną trasę w czasie 53 sekund, co pozwala się domyślać, że jego możliwości nie były wykorzystywane w 100 procentach: poprzedni flagowy model McLarena, F1, pokonał tę trasę w 41,6 sekundy.
McLaren zamierza wyprodukować tylko 375 sztuk modelu P1. Elektryzujące auto wyceniono na 1,15 mln dolarów.